Star Wars Jedi Knight II: Jedi Outcast

Darth_Czaroslav

Nie znalazłem tu topicu o najlepszej grze SW jaką z pewnością jest JKII.
Co myślicie o tej grze? Jaki jest wasz ulubiony etap? Który z głównych przeciwników był najtrudniejszy? Tu możecie o tym napisać. Smile

Dla mnie ta gra to początek bycia fanem SW. Wraz z bratem rozkoszowaliśmy się niezwykłym klimatem, grafiką (bardzo dobrą na owe czasy) oraz mocnym, ochrypłym głosem Dessana, który dodatkowo zwiększał klimat. Pierwsze 7 misji było dość nudne, ale gdy tylko dostałem miecz w łapkę, to zaczęła się prawdziwa zabawa.
Moim ulubionym etapem jest Bespin Undercity, bo pojawia się w nim pierwszy uzbrojony w miecz świetlny przeciwnik. Najtrudniejszym dla mnie przeciwnikiem był Admirał Fyar (czy jak to się tam pisze).